wtorek, 14 października 2014

Enterlac

Jesień przyszła, a jesień to chłody więc trzeba się okrywać, owijać, ogrzewać. Zrobiłam więc sobie chustę metodą enterlac. Korzystając z kursu Aureli na blogu http://myszkaszara.blox.pl/2012/09/moj-pierwszy-entrelac.html zrobiłam najpierw chustę dla siebie, a kiedy koleżanka się nią zachwyciła i zapragnęła mieć taką samą zrobiłam drugą dla niej.
Przedstawiam więc dwa bliźniacze enterlaci i małą broszkę do jej spięcia :)


Przepraszam, za jakość zdjęć, ale na razie mogę robić fotki tylko telefonem.
Pozdrawiam :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz